Na wieść o tego typu zjawisku internauci zareagowali dość stanowczo. Z tym że o ile jedni nie są w stanie pojąć, jak mogła zajść w ciążę tak wcześnie po porodzie, o tyle drudzy szczerze gratulują jej uroczych bliźniąt. Czy bliźnięta irlandzkie to bliźnięta? Rodzeństwo, które przyszło na świat w jednym roku, określa się mianem bliźniąt irlandzkich. Nazwa ta nawiązuje do przekonań irlandzkich katolików, którzy nie uznają antykoncepcji i chlubią się liczbą dzieci – nierzadko urodzonych w tym samym roku. Początkowo określenie 'bliźnięta irlandzkie' uznawane było za dość obraźliwe. Jacqueline Woodwell wygląda jednak na dumną i szczęśliwą mamę irlandzkich bliźniąt. Szaleństwo czy cud? Wiele osób nie mogło uwierzyć, że kobieta zaszła w ciążę zaledwie 6 tygodni po urodzeniu pierwszego dziecka. „Jestem właśnie sześć tygodni po porodzie i to jest dosłownie mój koszmar” – skomentowała jedna z internautek. „Ponowne zajście w ciążę, gdy jedno dziecko ma zaledwie miesiąc, jest szaleństwem”. Prócz zdecydowanych przeciwniczek zachodzenia w ciążę kilka tygodni po porodzie, pojawiły się również osoby, które nie uważają tego za „szaleństwo”. „Mam dwoje dzieci. Różnica pomiędzy nimi to 11 miesięcy” – napisała inna mama irlandzkich bliźniąt. „Cudownie się na was patrzy” – podsumował ktoś inny.         Wyświetl ten post na Instagramie                       Post udostępniony przez J A C (@jacquelinewoodwell)   Źródło: The Sun Piszemy też o: Matka bohatersko ocaliła...

Gdy dwa tygodnie po porodzie mama po raz pierwszy postanowiła wyjść z domu i zostawić dzieci same z tatą… stało się to, czego oboje się obawiali. Musieli podjąć decyzję By rozróżnić identyczne bliźniaczki, każda z dziewczynek miała na rączce szpitalną opaskę. Prócz tego i jedna, i druga córeczka miały swoje, różniące się gondole. O tym, co zastała mama po pierwszym wyjściu po porodzie, opowiedziała w nagraniu, które opublikowała na TikToku. Materiał w tempie błyskawicy zyskiwał coraz więcej odsłon i… fanów. Otóż gdy mama wróciła do domu, córeczki spały w jednym łóżku. Mało tego, na rączkach nie miały opasek z imionami. Zdruzgotany tata przyznał się, że tak, zrobił błąd. Tłumaczył się zmęczeniem. Rodzice długo analizowali zdjęcia córeczek, kiedy miały na rączkach opaski. Wreszcie uznali, że po prostu muszą podjąć decyzję. Powinni pomalować paznokcie? „Do dziś nie wiem, czy zrobiliśmy to dobrze, czy nie” – wyznaje Bree, mama bliźniaczek. Filmik z jej opowieścią obejrzano już ponad 1,5 mln razy. Internauci zostawili też masę komentarzy, m.in.: „Powinnaś wcześniej pomalować im paznokcie u nóg na inny kolor”. „A czy możesz sprawdzić ich odciski palców? Muszę to wiedzieć”. „Kiedy urodziłam bliźnięta, byłam tak zmęczona, że kiedy je myliłam, płakałam z frustracji. Mąż mi pomagał wtedy, uświadamiając, że zawsze mogę sprawdzić, które dziecko jest dziewczynką, a które chłopcem”. „Informacja dla rodziców bliźniaków jednojajowych — zrobić im tatuaże zaraz po urodzeniu”. @breeoso   ♬ original sound - Bree 🌀   Źródło: The Sun Piszemy też o: 8-letnia dziewczynka straciła mamę, tatę, brata i babcię w jednej chwili. Wszystko przez...

Bliźniaczki wyskoczyły razem z trzeciego piętra, na balkonie znaleziono krzesła. Nie wiadomo, co wydarzyło się w ich domu wcześniej, policja jednak podejrzewa, że siostry chciały popełnić samobójstwo. Bliźniaczki wyskoczyły z okna Tragedia rozegrała się w hiszpańskiej gminie Sallent 21 lutego. 12-letnie siostry wyskoczyły z balkonu na trzecim piętrze budynku. W chwili, w której doszło do dramatu, rodzice dzieci prawdopodobnie byli w domu. Niestety, jedna z dziewczynek nie przeżyła upadku, zginęła na miejscu. Druga z sióstr walczy o życie w szpitalu.  Dziewczynki mieszkały w Hiszpanii zaledwie od kilku tygodni, przyjechały z rodzicami z Argentyny. Niektóre hiszpańskie media podają, że bliźniaczki nie odnalazły się w nowym środowisku, miały być nękane w szkole z powodu swojego argentyńskiego pochodzenia. Zostawiły dwa odręcznie napisane listy. Policja na razie nie ujawniła ich treści. Źródło: The Mirror Piszemy też o: Uczy swoje dzieci, że nie muszą dzielić się wszystkimi zabawkami z innymi. Ma swoje powody? Ból ucha, wysoka gorączka, szpital. Wszystko przez przedmiot, który utknął w gardle dziecka. Był w hamburgerze! Gdańsk: Nauczyciel klepnął uczennicę. Stracił pracę. Wcześniej miał poniżać dziewczynki...