Reklama

Ciężko uwierzyć, że rodzony syn mógłby usiłować zabić swoją matkę. Oskarżony 17-latek wyznał, że „nie lubi sprzątać w pokoju i po prostu był zmęczony tym, że matka się ciągle o to upominała”, dlatego ją dźgnął.

Reklama

Matka w stanie krytycznym

Kobieta trafiła do szpitala w stanie krytycznym. W trakcie czynności wykonywanych przez służby ratunkowe kobieta zdołała wziąć oddech i powiedziała szeptem, że „Toby [red. jej syn] to zrobił”. Po wydarzeniu 17-latek zbiegł z miejsca zdarzenia. Jak odnotowano, ukradł on samochód matki, chcąc uciec, ale śledczy złapali go zaledwie kilka hrabstw dalej. Okazało się, że oskarżony wysłał do swojego przyjaciela SMS-a, w którym to przyznaje się do popełnienia zbrodni i jednocześnie prosi go o przyniesienie broni, aby zastrzelić swoją matkę. Nastolatek będzie sądzony jak dorosły.

Źródło: Fox 35

Piszemy także o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama