W strasznym wypadku stracił nogę: samotny tata potrzebuje naszej pomocy!
Dawid jest młodym, samotnym tatą, ma pod opieką 9-letnią córkę i 13-letniego syna. To właśnie ze względu na nich postanowił się nie poddawać i walczyć o swoje zdrowie. Choć niewiele brakowało, aby stracił życie!
Dawid Możuch o mało nie zginął w straszliwym wypadku kolejowym. Pociąg uciął mu jedną nogę, a drugą zmiażdżył. Samotny tata potrzebuje teraz kosztownego leczenia, rehabilitacji oraz protezy. Walczy o to dla swoich dzieci!
Jego dzieci tak bardzo potrzebują taty...
Do potwornego wypadku doszło w październiku br. – to cud, że po zderzeniu z pociągiem Dawid w ogóle przeżył. Teraz leży unieruchomiony, bez nogi, i robi, co może, aby odzyskać sprawność. Jest przecież niezastąpiony dla dwójki swoich dzieci, które czekają, aż tata znów będzie w pełni sił.
Dawid wychowuje dzieci samodzielnie. Tylko z pomocą ludzi dobrej woli będzie w stanie podjąć drogie leczenie i kupić protezę nogi.
„Pierwszy szok minął, wciąż pozostaje pytanie 'Co dalej?'. Poddanie się nie wchodzi w grę – przecież mam dla kogo żyć. Mam dwójkę wspaniałych dzieci, które wychowuję sam. Nikola - 9 lat i Bartek - 13 lat. Oni tak bardzo potrzebują taty... ” – mówi Dawid.
Zostało jeszcze sporo do zebrania, pomóżmy temu dzielnemu tacie!
Piszemy też o:
- Gdańsk: co się stanie z 2-latką mieszkającą z mamą w namiocie? Jest wyrok sądu
- „Żona wyjechała na trzy miesiące i zostałem sam z dziećmi. Nie doceniałem jej. Dopiero wtedy zrozumiałem, że praca w domu to harówka”
- „Jeśli mężczyzna nie płaci za kobietę na pierwszej randce, uciekaj – oblał test na męża. Na takiego sknerę lepiej nie marnować czasu” [LIST DO REDAKCJI]