W wieku 6 lat ważył 8 kilo. Matce „chłopca z szafy” grozi dożywocie
Matka, która zagłodziła synka na śmierć, właśnie przyznała się do winy. Grozi jej dożywotnie więzienie, ale wyrok sądu poznamy dopiero latem tego roku. Czyli ponad trzy lata po śmierci chłopca.
Mały Deshaun zmarł w wieku 6 lat. Bezpośrednią przyczyną śmierci było... zagłodzenie. Matka przyznała się, że zamykała swych dwóch najstarszych synów w szafie, by tylko nie „podkradali” jedzenia. Jej zeznania potwierdzili ojciec i babcia zmarłego z głodu chłopca.
Zamykała dzieci w szafie na 16 godzin
6-latek został znaleziony nieprzytomny na podłodze w swoim mieszkaniu. Gdy przyjechała karetka, jego starszy o rok brat — wciąż siedział w szafie. 6-latek zmarł wkrótce po przewiezieniu go do szpitala.
Elizabeth Archibeque postanowiła uczyć swoich synów dyscypliny, głodząc ich. By nie brały sobie jedzenia z kuchni, kiedy dorośli śpią – chłopcy byli zamykani w szafie. Według zeznań ojca i babci dzieci oraz samej matki zdarzało się, że chłopcy przebywali zamknięci w szafie nawet 16 godzin.
Śledczym udało się ustalić, że zmarły z głodu chłopiec przebywał w szafie około miesiąca przed swoją śmiercią.
Dzieci odebrano rodzicom natychmiast
Zarówno starszy brat zmarłego chłopca, jak i dwoje jego młodszego rodzeństwa trafili do rodziny zastępczej tuż po tym, jak w 2020 roku aresztowano ich rodziców i babcię. Dzieci miały wówczas: 7, 4 i 2 latka.
Zobacz także
Rodzice i babcia długo trzymali się wersji, że chłopiec zmarł, ponieważ przyjmował… tabletki z kofeiną. Przeciw ojcu i babce toczą się oddzielne postępowania karne.
Źródło: cnbc.com, polsatnews.pl
Piszemy też o: