Walka o życie 4-latki: zachorowała na ospę wietrzną, zaatakowała ją mięsożerna bakteria
Mama dziewczynki nie mogła spodziewać się tego, przez co musiała przejść jej mała córeczka.
Dziewczynka chorowała na ospę. Niespodziewanie jej mama zauważyła, że wygląd charakterystycznej swędzącej wysypki drastycznie się zmienił.
Mięsożerna bakteria
Mała Reign zachorowała na ospę wietrzną w lipcu 2022 roku i początkowo wydawało się, że choroba ma lekki przebieg. Ale trzy dni później mama zauważyła, że dziecko ma gorączkę i niski poziom energii. Okazało się, że to objawy zakażenia paciorkowcem z grupy A – infekcji często atakującej dzieci, które niedawno przeszły ospę wietrzną.
Mama postanowiła wzmóc czujność, gdy zauważyła czerwony pierścień wokół jednej z ran na boku córki. Zabrała ją do lekarza, który zalecił natychmiastową wizytę na ostrym dyżurze.
Zwykła choroba wieku dziecięcego zmieniła się w śmiertelnie niebezpieczną infekcję – mięsożerne bakterie pochłaniały ciało kilkulatki.
„Dziecko było chore na ospę wietrzną, a nagle musiałam zgłosić się na poważną operację – krzyczałam, bo myślałam, że istnieje ryzyko, że ona umrze”.
Zobacz także
Po przybyciu na miejsce dziewczynka została natychmiast zabrana na salę operacyjną. Mama mogła tylko ucałować i przytulić córkę, zanim rozpoczęła się operacja.
Podczas zabiegu chirurg wykonał duże nacięcie na boku dziecka, aby usunąć część zakażonego ciała. Następnie dziewczynkę wprowadzono w śpiączkę farmakologiczną, aby złagodzić ból. Mama mówi, że lekarze zaczęli podawać jej córce „niesamowite ilości antybiotyków”, a ona wreszcie wyzdrowiała.
Na prawym boku dziewczynce pozostała duża blizna, którą, jak opowiada ludziom, nabyła po „wygraniu walki z krokodylem”.
Źródło: The Sun
Zobacz też:
- Ksiądz odprawiał pogrzeb malutkiego dziecka pod wpływem alkoholu. To straszne, co powiedział rodzicom
- Koszmarna pomyłka lekarza: dał nurofen na zapalenie migdałków, choć 2-latkę bolał brzuch. Malutka nie miała szans
- Rożnowo: nazwali jej córkę „dzieckiem diabła”. Matka Hani: „Chcę, by szkoła zwróciła jej godność”