Wejherowo: matka 3-latki zadzwoniła po karetkę. Czy to partner kobiety tak skrzywdził jej córeczkę?
W ostatni piątek do szpitala w Wejherowie trafiła 3-letnia dziewczynka. Po karetkę zadzwoniła jej mama… Lekarze nie mieli wątpliwości, że muszą powiadomić policję. Charakter obrażeń dziecka wskazywał na to, że może być ofiarą przemocy. I tak, ktoś, kto wyrządził krzywdę dziewczynce, naraził jej zdrowie i życie na poważne niebezpieczeństwo.
„Biegła stwierdziła u trzyletniej dziewczynki masywne stłuczenia głowy i twarzy oraz liczne siniaki i krwiaki na tułowiu" – potwierdziła Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka gdańskiej prokuratury.
Wujek do aresztu
Jeszcze tego samego dnia policja zatrzymała partnera matki dziewczynki. 23-latek nie przyznaje się do winy. Funkcjonariusze zatrzymali również 27-letnią matkę.
Policja ani prokuratura nie chcą jeszcze mówić o wynikach przesłuchań rodziców dziecka. Wiadomo jednak, że policja złożyła do prokuratury wniosek o dłuższy areszt dla ojca…
A co z dzieckiem?
„Dziewczynka jest w stanie stabilnym, ale poważnym. Przebywa w szpitalu” – informuje Grażyna Wawryniuk.
Źródło: Fakt
Piszemy też o: