Reklama

Zakaz zadawania i oceniania prac domowych. Barbara Nowacka po raz kolejny stanęła w obronie swojej decyzji, wymieniając liczne korzyści dla dzieci i nauczycieli. Ministra Nowacka musiała odpowiedzieć na wiele trudnych pytań. „Nauczyciel ma obowiązek dbać o dziecko w szkole, ale jeśli zadanie jest delegowane do domu, to mogą pojawić się nierówności” – tłumaczyła Nowacka.

Reklama

Nowacka wyklucza powrót prac domowych na ocenę

Na antenie Radia ZET padło wiele trudnych pytań o przyszłość systemu edukacji. Jedno z nich dotyczyło prac domowych na ocenę. Barbara Nowacka stanowczo wykluczyła tę opcję. Podkreśliła, że w klasach 4-8 prace domowe mogą być zadawane, ale nie powinny być oceniane. Nowacka zaznaczyła, że nawet rodzice zauważyli dobre skutki tej zmiany.

Nowacka wymienia korzyści płynące z braku obowiązkowych prac domowych

Szefowa MEN podkreśla, że dzięki zmianom rodziny mają teraz więcej czasu na wspólne spędzanie czasu, a nie na odrabianie zadań. Brak obowiązkowych prac domowych pozytywnie wpływa również na pracę nauczycieli oraz uczniów. Nowacka zaznaczyła, że nauczyciele mogą teraz bardziej skoncentrować się na rozmowach z uczniami. „Nauczyciele umieją zadawać prace domowe i nie oceniać ich oceną cyfrową, tylko porozmawiać z uczniami, przeprowadzić dyskusję, to też wzmacnia tych uczniów” – tłumaczy Nowacka.

Zakaz prac domowych. Jakie zmiany dla nauczycieli i uczniów?

Barbara Nowacka przypomniała, że nauczyciele nadal mogą zadawać prace domowe w klasach 4-8, ale nie mogą ich oceniać. „W klasach 1-3 prace manualne są zadawane, a czytanie książek, lektur jest przyjemnością. W ogóle nie wchodzi w zakres pojęcia 'praca domowa'” − wyjaśnia Barbara Nowacka. Szefowa MEN zwróciła się także rodziców.

Barbara Nowacka apeluje do rodziców. Dzieciom trzeba pomagać w nauce

Na antenie ministra Nowacka zaznaczyła, że „nikt nie broni rodzicom wziąć część obowiązku za edukację swoich dzieci". Wskazała, że brak obowiązkowych prac domowych stwarza doskonałą okazję dla rodziców, by aktywnie uczestniczyć w nauce swoich pociech. „Przegadać z nimi tę geografię, biologię, historię. Wspaniała szansa na rozmowę z dzieciakami” – podsumowała ministra edukacji.

Źródło: Radio Zet

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama