Zakopane: zabrała niemowlę na spotkanie z koleżanką. Ludzie, widząc, co zamawia, wezwali policję
Policja otrzymała wezwanie tuż przed godziną 23. Niestety, potwierdziło się wszystko, co usłyszeli w zgłoszeniu… Dwie kobiety piły alkohol, a obok ich stolika stał wózek z niemowlęciem. Policjanci z Zakopanego apelują: „Należy pamiętać, o tym, że urlop nie zwalnia nas od dbania o nasze pociechy”.
Zakopane, czwartek (13 lipca), późny wieczór. Przy jednym ze stolików dwie młode kobiety piły drinki. I gdyby nie wózek z 8-miesięcznym dzieckiem jednej z tych kobiet, prawdopodobnie nikt nie miałby nic przeciwko temu…
Matka próbowała obarczyć odpowiedzialnością koleżankę
Policjanci rozpoczęli interwencję zbadania 25-letniej matki alkomatem. Wykazał on 0,8 promila. Kobieta zaczęła zapewniać policjantów, że tak naprawdę niemowlę znajduje się pod opieką towarzyszącej jej koleżanki. „Pech” chciał, że — jak się okazało chwilę potem — koleżanka również nie była trzeźwa. W wydychanym powietrzu również miała 0,8 promila.
Policjanci nie mogli zostawić dziecka pod ich opieką
W związku z tym, że w tej sytuacji, niemowlę nie mogło przebywać pod opieką żadnej z kobiet, matka postanowiła zadzwonić po osobę z rodziny. Wkrótce na miejscu pojawiła się bliska (i trzeźwa) osoba dziecka, której policjanci powierzyli niemowlę.
Źródło: KPP Zakopane
Piszemy też o: