Zasnęła ze zmęczenia, karmiąc 1-dniową córeczkę. Doszło do tragedii
Wstrząsająca tragedia miała miejsce w Leeds, gdzie zaledwie dzień po narodzinach mała dziewczynka zmarła w wyniku przypadkowego uduszenia. Do tej tragedii doszło podczas karmienia. Teraz koroner obwinia szpital.
Maleńka dziewczynka zmarła dzień po narodzinach. Jej mama, wycieńczona długim porodem, zasnęła w trakcie karmienia córki. Evelyn przyszła na świat 26 września 2023 roku. Mimo że poród trwał wiele godzin, jeszcze tego samego dnia wypisano mamę i córkę ze szpitala. W nocy, około godziny 2, mama postanowiła nakarmić niespokojną córeczkę. Podobnie jak wiele kobiet, przystawiła dziecko, wciąż leżąc na łóżku. Niestety, zmęczenie wzięło górę, a kiedy obudziła się kilka godzin później, jej córka była nieprzytomna. Dziecko zostało przewiezione do szpitala w Leeds. Mimo natychmiastowej pomocy medycznej Evelyn zmarła w szpitalu, w którym przyszła na świat.
Szpital popełnił błąd?
Teraz koroner, który prowadził tę sprawę, apeluje do szpitala o systemowe zmiany. Kevin McLoughlin podkreślił, że wypisanie matki do domu tak szybko po długim porodzie mogło doprowadzić do tej tragedii. Jak wynika z jego raportu, ta tragedia mogłaby się nie wydarzyć, gdyby mama została w szpitalu dłużej. Decyzja szpitala o wypisaniu jej do domu była niewłaściwa. Ta sytuacja to sygnał alarmowy dla systemów opieki zdrowotnej w całej Europie.
Koroner zaapelował do szpitala o podjęcie działań mających na celu zapobieganie podobnym incydentom w przyszłości. Szpital ma 56 dni na odpowiedź i przedstawienie szczegółowych informacji o podjętych lub planowanych działaniach.
Polska: kobietom brakuje wsparcia
Choć system opieki zdrowotnej w naszym kraju stale się rozwija, nadal boryka się z podobnymi problemami. Młode matki często pozostawiane są same sobie. Nie zawsze otrzymują wsparcie, jakiego potrzebują po porodzie. Choć teoretycznie mamy dostęp do świadczeń położniczych i wsparcia laktacyjnego, w praktyce często brakuje personelu, a czas spędzony w szpitalu po porodzie bywa skracany do minimum. Świadomość na temat dobrej kondycji mamy oraz opieki nad noworodkiem również nie jest wystarczająca.
Depresja poporodowa, która dotyka około 10-15 proc. matek w Polsce, jest tylko jednym z poważnych problemów, z jakimi borykają się kobiety po porodzie. Brak snu, chroniczne zmęczenie oraz samotność w opiece nad dzieckiem to wyzwania, z którymi codziennie mierzą się tysiące kobiet. Awarie w systemie opieki mogą prowadzić do tragicznych zdarzeń, takich jak śmierć Evelyn.
Źródło: The Sun
Piszemy też o: