Antoni Królikowski nie przyszedł na 1. urodziny synka. Aktor zachował się odpowiedzialnie?
Synek Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego 22 lutego skończył roczek. Mama zorganizowała Vincentowi bajkowe urodziny. Na kameralną uroczystość zaproszony został Antek Królikowski i jego mama, babcia Vincenta. Jednak ani tata, ani babcia solenizanta nie pojawili się na urodzinach.
Według serwisu pudelek.pl Antoni Królikowski nie przyszedł na urodziny synka z ważnego powodu.
Pierwsze urodziny Vincenta
Podczas urodzin nie zabrakło piniaty, balonów, muzyki, króliczych uszu, bajkowych słodyczy i dwupiętrowego tortu z figurką bohatera bajki „Cocomelon”. Prócz kochającej mamy, chłopiec mógł liczyć m.in. na obecność cioci Aleksandry, siostry Joanny Opozdy.
Na imprezie urodzinowej nie pojawił się tata Vincenta. Mimo że został zaproszony, podobno naprawdę nie mógł przyjść.
Antoni Królikowski ma poważne kłopoty
W sieci wciąż aż huczy o kolejnych problemach Antoniego Królikowskiego. Najpierw okazało się, że aktor uchyla się od płacenia zasądzonych alimentów, za co grozi mu więzienie. Potem został zatrzymany przez policję i kontrola narkotestem wykazała, że jest pod wpływem środków odurzających. Antoni Królikowski tłumaczył się, że stosuje medyczną marihuanę:
„Zostałem zatrzymany do kontroli, alko-test wykazał, że jestem trzeźwy, jednak narko-test wykrył THC, którym wspomagam swoje leczenie i którego używałem poprzedniego wieczoru. Wykonano badanie krwi, oczekujemy na wyniki. W przypadku regularnego stosowania medycznej marihuany nawet w małych ilościach, stężenie może się utrzymywać, mimo że w dniu zatrzymania nie używałem konopi”.
Problemy z prawem mogą skutkować tym, że aktor będzie miał ograniczony kontakt z synem.
Tuż przed 1. urodzinami Vincenta, Antoni Królikowski podobno zachorował na koronawirusa. Dlatego w środę został w domu i oglądał „Truman Show”.
Źródło: pudelek.pl
Piszemy też o:
- Piastów: 15-miesięczne dziecko było chore, niedożywione i odwodnione. Rodzice staną przed sądem
- Matka z Tarnowa zgłosiła, że porwano jej dziecko, tymczasem prawda była inna
- Międzybórz: koniec z nieapetycznymi dzieci w przedszkolu "Bajka". Te posiłki nie wyglądały dobrze [ZDJĘCIA]