Reklama

„W pierwszych minutach dziecku w zdjęciu nakładki z głowy próbowała pomóc mama, ale niestety nie poradziła sobie z sytuacją i wezwała na miejsce jaworskich strażaków” – czytamy na stronie portal ratowniczy Jawor998.

Reklama

Na miejsce ruszyły dwa zastępy straży pożarnej

Kiedy straż dotarła na miejsce, natychmiast ruszyła na pomoc dziewczynce. Nie było to łatwe zadanie, ponieważ cała akcja odbywała się na bardzo małej przestrzeni, wokół głowy i szyi dziecka. Na szczęście po kilkudziesięciu minutach udało się wyswobodzić głowę dziewczynki.

Podziękowania dla sąsiada

Akcja nie byłaby tak szybka, gdyby nie pomoc sąsiada rodziny. „Szczególne podziękowania należą się czujnemu sąsiadowi, panu Andrzejowi, który użyczył strażakom dodatkowego specjalnego sprzętu do cięcia plastiku, które w znaczący sposób przyczyniło się do szybkiego uwolnienia głowy dziecka” – wyznali strażacy z Jawor998.

Źródło: Gazeta Wrocławska

Piszemy także o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama