Zdaniem Kelly jej dotychczasowy tryb życia nie sprzyjał założeniu rodziny – przez ponad 20 lat pracowała jako stewardessa dla prestiżowych linii lotniczych i, jak twierdzi, dużo imprezowała. Niestety, nie spotkała też mężczyzny, z którym mogłaby wspólnie wychowywać dziecko. Rodzina próbowała odwieźć kobietę od pomysłu Kiedy Kelly skończyła 50 lat, uznała, że to najwyższy czas, aby zdecydować się na dziecko. W tym celu poleciała do Aten, do kliniki leczenia niepłodności. Przed procedurą in vitro powiadomiła rodzinę o swoich planach. Niestety, nie zareagowali oni zbyt entuzjastycznie, wiedząc, że kobieta wychowa dziecko samodzielnie. To nie odwiodło Kelly od swoich planów i jak teraz przyznaje, cieszy się, że może wychować dziecko na własnych zasadach. Najszczęśliwszy dzień w jej życiu Kelly wyznała, że dzień, w którym zobaczyła dwie kreski na teście ciążowym, był najszczęśliwszy w jej całym życiu. 9 miesięcy później urodziła Lylę Rae, która teraz ma 19 miesięcy. Dziewczyna umie śpiewać proste rymowanki, zna też alfabet do F. Rodzina Kelly, która początkowo była sceptycznie nastawiona do samodzielnego macierzyństwa, teraz bardzo wspiera kobietę. Kelly wyznała, że jest w trakcie zabezpieczania swojego majątku na rzecz swojej córki. Twierdzi, że zna ryzyko tak późnego zachodzenia w ciążę, jednak chce, aby jej córka, mimo wszystko, miała zapewnioną spokojną przyszłość. Źródło: Fakt Piszemy także o: 9-latka urodziła dziecko. Zaszła w ciążę w wyniku gwałtu Dzieci bardzo przeżywają eksplozję w Przewodowie. Niezbędne będzie wsparcie psychologiczne Owczarek obronił dziecko przed atakiem innego psa. Jest film ze zdarzenia

W czasie Wielkanocy Katarzyna Sokołowska  z wielką radością ogłosiła, że jest w ciąży. 49-letnia reżyserka pokazów mody od tej pory szczerze i otwarcie mówi o swoim podejściu do macierzyństwa. W poprzednich wywiadach wyznała, że jej decyzja nie była spowodowana presją otoczenia na posiadanie dzieci, ani wizją „tykającego zegara biologicznego”. Dopiero przy odpowiednim partnerze poczuła, że jest gotowa na na powiększenie rodziny. Teraz jurorka „Top Model” odniosła się do komentarzy, że „jest za stara na bycie mamą”.  Plusy późnego macierzyństwa Katarzyna Sokołowska znalazła się ostatnio na okładce „Twojego Stylu”. Tam w rozmowie z Agnieszką Litorowicz-Siegert wypowiedziała się na temat plusów późnego macierzyństwa: „Jestem przekonana, że właśnie teraz będę mogła mu poświęcić więcej czasu i uwagi niż 10 lat wcześniej. Jestem spełniona, ustabilizowana bardziej niż niektóre młode matki, nie muszę dokonywać trudnych wyborów”. Na pytanie dziennikarki, czy da radę dotrzymać synkowi tempa, jurorka „Top Model” odpowiedziała: „Jasne, zdaję sobie sprawę z ograniczeń, to kwestia biologii, wydolności organizmu. Wiadomo, że po 25. roku życia spada już tzw. rezerwacja jajnikowa. Miałam tę świadomość, planując ciążę (...). Jestem zdrowa, w świetnej formie, lekarze twierdzą, że biologicznie jestem młodsza, niż mówi metryka. Dbam o siebie, badam się. Naprawdę wierzę, że będę tańczyła na weselu mojego syna”. Starania o dziecko Katarzyna Sokołowska opowiedziała również o staraniach o dziecko. Wyznała między innymi, dlaczego zdecydowała się skorzystać z metody in-vitro: „Przeżyłam poronienie naturalnej ciąży, dlatego zdecydowałam się na zabieg in-vitro. Postanowiłam, że moją ciążą zaopiekuję się także w sensie medycznym od...

62-letnia kobieta i jej 25-letni mąż ujawnili, że planują wspólne pierwsze dziecko. Rozmawiali już z trzema potencjalnymi surogatkami. Żona dużo starsza od męża – chcą mieć dziecko mimo hejtu Quran McCain i jego żona Cheryl McGregor przyznali w mediach, że rozważają też adopcję. Cheryl, matka siedmiorga dzieci z innego związku, odpowiedziała przy okazji na liczne zarzuty pod swoim adresem: „Niektórzy mówią, że ze względu na wiek nie mogę opiekować się dzieckiem. A ja mam więcej energii niż połowa tych dzieciaków, które teraz opiekują się dziećmi i nie uważam tego za problem”. Para ujawniła, że próbowała począć dziecko naturalnie, ale bez skutku. Dlatego oboje zdecydowali się na skorzystanie z usług surogatki. „Szukamy miłej surogatki, która zgodzi się podpisać umowę, że nie będzie miała nic wspólnego z dzieckiem po urodzeniu. Nie chcemy, aby ludzie próbowali mieć dla nas dziecko dla korzyści finansowych”. W grę wchodzi również adopcja. 62-latka i 25-latek dobrze to przemyśleli. „Jeśli zdecydujemy się na adopcję, będziemy szukać dziecka dwurasowego, aby wiedziało, że ma rodziców w połowie czarnych, w połowie białych, aby czuło, że jesteśmy jego prawdziwymi rodzicami”.  @oliver6060 We’re Readying 🥰 @kingqurannewpage ♬ original sound - dior Piszemy też o: Trzy kobiety i jeden mężczyzna: żyją w czworokącie, mają dwoje wspólnych dzieci Kobieta błaga o pomoc w ratowaniu porwanego dziecka. Jej mąż i syn to szmaciane lalki… Dziewczynka zmarła. Rodzice karmili ją tylko fast foodami, zostali skazani