Koniec zarabiania na kolędzie. Nowe zasady kolędowania już od grudnia 2024
Czy skończy się zarabianie pieniędzy podczas tradycyjnego kolędowania? Z drobnych kwot otrzymywanych od ludzi potrafiła uzbierać się konkretna, wysoka suma. Gdy jednak w życie wejdą nowe zasady, ministranci chodzący po kolędzie nie będą już mogli zatrzymywać pieniędzy dla siebie.
Przyjęło się, że księża chodzący po kolędzie dostają od wiernych pieniądze w kopertach. Do tej pory podobnie zarabiali też ministranci, którzy towarzyszyli duchownym podczas kolędowania. Teraz może się to zmienić. Pieniądze nie trafią już do kieszeni młodych. A przynajmniej nie do wszystkich.
Koniec z zarobkowaniem podczas kolędy. Ministranci nie dostaną pieniędzy?
Rewolucyjne zmiany w wybranych parafiach: młodzi ministranci nie będą już mogli zachować dla siebie pieniędzy, które zbiorą od wiernych w czasie kolędowania. Do tej pory panował zwyczaj, że chłopcom zapowiadającym nadejście księdza dawało się drobne kwoty jako kieszonkowe. To była często jedyna okazja do zarobku dla zaangażowanych w posługę ministrantów.
Zazwyczaj podczas jednej kolędy ministrant miał może jeden blok dziesięciopiętrowy, po dwie klatki. Średnio koło 100 zł, trochę ponad, ministrant dostaje podczas jednej kolędy. Raz spotkałem księdza, z którym chodziłem po kolędzie i zdarzyło się, że wyciągnął ze swojej koperty pieniądze i dał nam po stówce − wyjaśnił popularny youtuber Patryka Śliwa, który sam działał jako ministrant.
Zarobki ministranta podczas jednego wieczoru kolędowania potrafiły sięgnąć nawet kilkuset złotych.
Nie będzie zarabiania na kolędzie. Ksiądz zrywa z tradycją
Ze zwyczajem dawania pieniędzy ministrantom postanowił skończyć proboszcz z parafii pod wezwaniem świętego Stanisława, Biskupa i Męczennika w Żorach. W ogłoszeniu skierowanym do wiernych zapowiedział, że pieniądze zebrane przez ministrantów zasilą tzw. ministrancką skarbonę i będą służyć parafii przez cały rok. Wiadomo, że zostaną przeznaczone np. na ministranckie rekolekcje i wakacyjne wyjazdy. Reszta ofiar od parafian ma pokryć wydatki na remont kościoła.
Ofiary służą wspólnocie ministrantów przez cały rok formacji – można przeczytać w komunikacie na internetowej stronie parafii.
Warto pamiętać, że służba ministrantów to wolontariat, a każda parafia może podejmować dowolne decyzje w sprawie kieszonkowego dla chłopców. Kolęda to jedyny czas, gdy ministranci mogą zbierać pieniądze. Wizyty duszpasterskie rozpoczną się 27 grudnia i potrwają do 2 lutego 2025 roku.
Źródło: Fakt, Infor
Piszemy też o: