Reklama

Policjanci zastali na parkingu zdesperowaną kobietę, która usiłowała wybić szybę w samochodzie, aby dostać się do swojego 10-miesięcznego syna, którego przez pomyłkę zatrzasnęła w aucie. I matka, i dziecko byli przerażeni sytuacją.

Reklama

Pomogli funkcjonariusze

Okazało się, że po wizycie u lekarza kobieta przypięła malucha do fotelika samochodowego wewnątrz auta i zatrzasnęła drzwiczki, nie zdając sobie sprawy z tego, że zostawiła kluczyki w stacyjce. Gdy drzwi zostały zamknięte, samochód automatycznie zablokował je od środka i kobieta nie mogła dostać się do synka. Przez blisko 30 minut bezskutecznie próbowała zbić szybę kamieniem.

Policjanci wraz z przybyłym na miejsce strażakiem wspólnymi siłami wybili boczną tylną szybę i odblokowali drzwi samochodu.

Na miejscu sprawdzono stan dziecka, na szczęście okazało się, że było tylko zmęczone płaczem. Na wszelki wypadek matka zabrała raz jeszcze dziecko do lekarza, aby upewnić się, że nic mu nie zagraża, a pobyt w zamkniętym samochodzie nie odbił się na jego zdrowiu.

źródło: RMF FM

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama