Lubelskie. Roczny Kubuś i 5-letni Dawidek potrzebują kochających rodziców – internauci ruszają na pomoc
Kubuś i Dawidek szukają nowego domu – apel o pomoc poruszył serca tysięcy ludzi. Internauci postanowili pomóc maluchom. Czy udało im się znaleźć odpowiednich kandydatów?
W województwie lubelskim trwa niezwykła akcja adopcyjna, która poruszyła serca tysięcy ludzi. Ośrodek adopcyjny szuka rodziny zastępczej dla dwóch chłopców. Kubuś ma zaledwie rok, a jego starszy brat, Dawidek, pięć lat. Post o ich adopcji, który został udostępniony w mediach społecznościowych, zyskał ogromną popularność.
Adopcja braci: apel na Facebooku
Ponad 26 tysięcy osób podzieliło się informacją o chłopcach. Internauci chętnie komentują post, wyrażając swoje wsparcie i życzliwość. Swoim działaniem mają okazję zwiększyć szanse chłopców na znalezienie kochających rodziców zastępczych. Popularność posta o adopcji chłopców to dowód na to, jak wielką siłę mają media społecznościowe.
Internauci nie tylko udostępniali informacje, ale również wyrażali swoje wsparcie w komentarzach. „Powodzenia dla tych dzieciaczków. Oby znalazły ciepły dom” – pisze jedna z internautek. Inny komentujący dodaje: „Ważne żeby trafili do adopcji razem, jako rodzeństwo do jednej rodziny, nie rozdzieleni, za co mocno trzymam kciuki z całych sił”.
„Starszy z braci – Dawid nie przechodził dotąd badań profilaktycznych w ramach POZ. Chłopczyk dotychczas nie chorował i nie miał urazów. Od 3. roku życia uczęszcza do przedszkola. Nie miał problemów z adaptacją, prawidłowo funkcjonuje w grupie rówieśników. Dawid lubi bawić się klockami i układankami. Jest samodzielny. Potrzebuje czuć się wspierany, doceniany i zauważany”.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany stworzeniem rodziny zastępczej dla Kubusia i Dawidka, powinien skontaktować się z PCPR-em w Lubartowie: 573 004 675 lub 798 432 035. Miejmy nadzieję, że chłopcy wkrótce znajdą kochającą rodzinę, która otoczy ich opieką i miłością, na które zasługuje każdy maluch.
Piszemy też o:
- Małopolskie: wiadomo już, co stało się z 4-letnią Hanią. Sąsiedzi nic nie widzieli, pogotowie wezwał dziadek
- 13-latka z Sochaczewa to wcale nie najmłodsza mama w Polsce. Ojcowie ich dzieci byli w różnym wieku
- Poznań: wielkie oburzenie po komunii Ksawerego. Internauci nie mogą dojść do porozumienia