Jest jeszcze taka młoda, a ma już 17 dzieci! Gdy rodziła kolejne, cała rodzina imprezowała w pokoju obok
Ta mama nie ma jeszcze czterdziestki, za to doczekała się 17 (biologicznych) dzieci. Dokładnie 9 synów i 8 córek. Z dumą opowiada o tym, że w dzień urodzin jej najstarszego syna powitała na świecie swoje najmłodsze dziecko. Gdy rodziła, w pokoju obok trwało przyjęcie... Ta oraz inne historie z życia kobiety zdobywają coraz większość popularność w sieci.
Nancy Young jest mamą 17 dzieci i babcią 7 wnuków. Aktualnie mieszka z mężem i 12 dziećmi. Najstarsze pociechy zdążyły bowiem wyfrunąć z rodzinnego gniazda i założyć własne rodziny.
Chce pobić rekord świata?
38-latka nie wyklucza, że jeszcze nie raz zostanie mamą. Wiele wskazuje na to, że wielodzietna rodzina daje jej mnóstwo radości. A także dostarcza powodów, dzięki którym mama staje się coraz bardziej sławna. Jako matka tak licznej czeladki założyła kanał na YouTube, na którym dzieli się opowieściami ze swego życia.
Jedną z najpopularniejszych anegdot jest ta na temat narodzin Archiego, najmłodszego synka. Nancy przyznaje, że obawiała się, iż poród nastąpi w Halloween, ponieważ „mógłby wtedy wyglądać jak mały >”. Ku radości mamy, synek postanowił pojawić się na świecie dokładnie w dzień, gdy jego najstarszy brat Elvin świętował w gronie bliskich własne urodziny… Jak mówi Nancy, najmłodszy synek okazał się prezentem urodzinowym dla najstarszego syna.
„Prawdziwa mama” wie, jak sobie radzić z prawdziwymi problemami?
Swój kanał nazwała „Real mum, real solution”, co można przetłumaczyć jako: Prawdziwa mama, prawdziwe rozwiązanie (problemów). Wiele osób bardzo polubiło Nancy. I chętnie słucha jej rad na temat prowadzenia domu. Ludzie wierzą bowiem, ze 38-latka musi być niezwykle zorganizowaną osobą. Radzi ona np. rodzicom, by minimum 2 razy w ciągu roku segregować dziecięce ubrania i zabawki – na te, które mogą się jeszcze przydać, oraz te, których bezwzględnie należy się pozbyć.
Pod filmikiem, na którym 38-latka opowiada o narodzinach Archiego, pojawiło się nie tylko mnóstwo gratulacji, ale i osobistych wyznań.
„Gratulacje! Pochodzę z rodziny składającej się z 18 dzieci. Ja urodziłam się jako 13. Moi rodzice już nie żyją, ale my nadal jesteśmy razem i kochamy się. Mieszkamy w różnych krajach, ale raz w roku spotykamy się. Mam stwardnienie rozsiane i czuję, jak każdego dnia miłość mojego rodzeństwa dodaje mi sił. Dzwonią do mnie, a niektórzy mnie odwiedzają. Dziękuję Bogu za to, że czuwa nad dużymi rodzinami”.
„Jako matka piątki dzieci mogę Cię zapewnić: NIGDY nie będziesz musiała martwić się o to, kto będzie opiekował się Tobą na starość. Mam 73 lata i problemy ze zdrowiem. Gdy jedno dzieci wychodzi z mojego domu, w drzwiach stoi już następne… Są ze mną, pomagają mi. Raz nawet słyszałam, jak kłócą się, z kim będę mieszkać, gdy już sama nie będę mogła o siebie zadbać, bo wszyscy chcieli, bym zamieszkała wówczas właśnie z nimi. Czułam się tym zaszczycona […]”.
„Wow, jesteś niesamowita, że masz 17 zdrowych dzieci. Spodziewam się pierwszego dziecka w wieku 35 lat, również chłopca. Widząc, jak radzisz sobie ze swoją gromadką, czuje się zmotywowana. To wspaniale, że Wasze dzieci mają siebie”.
Źródło: YT/Real Mom Real Solution
Piszemy też o: