Reklama

Kobieta ma konto na Tik Toku, na którym publikuje filmiki pokazujące jej matczyną codzienność. Jedno z nagrań przykuło szczególną uwagę internautów. To, na którym nakłada 2-letniej dziewczynce makijaż. Zdaniem matki, negatywnych komentarzy nie byłoby, gdyby w grę wchodził filmik z 2-letnim chłopcem, który naśladuje swojego tatę, chcąc być taki jak on…

Reklama

Mama: „To nie tak, że budzę się z myślą, by robić jej makijaż”

Gdy mama przeczytała komentarze pod filmikiem, postanowiła wyjaśnić internautom, jak wygląda to z jej strony.

„A teraz mnie posłuchajcie. To nie jest tak, że budzę się z myślą, by natychmiast robić mojej córce makijaż. Nie jest też tak, że moje dziecko na co dzień chodzi w pełnym make-upie” – powiedziała Liv.

Mama przyznała jednocześnie, że zdarza się, że córka pyta ją, czy zrobi jej makijaż.

„Ona to uwielbia! Uwielbia robić to, co mamusia i być jak mamusia”.

Liv dodała, że mała Elena najbardziej lubi malowanie ust – konturówką i szminką.

Gdyby była chłopcem i naśladowała ojca, wszyscy byliby zadowoleni?

Mama dodała też coś jeszcze. Że gdyby internauci zobaczyli wideo z 2-letnim chłopcem, który nosi narzędzia, jak jego tata – wszyscy byliby zachwyceni. Ale gdy chodzi o dziewczynkę, która chce być jak mama – pojawia się niesmak, co zdaniem Liv nie do końca jest w porządku.

„Chcę też podkreślić, że sama nie maluję się codziennie. A swojej córce powtarzam, że najpiękniejsza jest taka, jaka jest – bez makijażu” – powiedziała mama.

Źródło: The Sun, Tik Tok/@livvjohnstonx

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama