Nastolatka umierała w potwornych mękach. Oskarżeni o zbrodnię nie wierzyli, że złapie ich policja
Właśnie ruszył proces dwójki 15-latków, którzy według prokuratury dopuścili się zbrodni ze szczególnym okrucieństwem. Ich ofiara to 16-letnia dziewczyna, która urodziła się jako chłopiec. Oprawcy mieli skrzętnie zaplanować sposób, w jaki ukarzą ją za to, że była osobą transpłciową.
Prokuratura nie ma wątpliwości, że chłopiec i dziewczyna popełnili przestępstwo, które wymaga surowej kary. Szczegóły ustaleń śledczych są wstrząsające.
Urodziła się jako chłopiec
Brianna Ghay urodziła się 16 lat temu w Wielkiej Brytanii jako chłopiec. Otrzymała męskie imiona Brett Spooner. Jednak gdy dorastała, okazało się, że jest osobą transpłciową. Brett nie czuł się chłopcem, a dziewczynką. Przyjaciele nazywali ją Bri. Ale prócz przyjaciół miała również śmiertelnych wrogów.
Najpierw była zastraszana. Wkrótce potem stało się najgorsze
28 ciosów
Dokładnie 11 lutego 2023 roku Brianna została brutalnie zamordowana przed dwójkę 15-latków. Zaciągnęli ją do parku, gdzie bezlitośnie zadawali jej ciosy nożem. Nastolatka została znaleziona martwa na parkowej ścieżce.
Na ciele miała rany po 28 ciosach nożem. Oprawcy celowali w szyję, głowę, klatkę piersiową i plecy.
Planowali zbrodnię od pół roku
Przeprowadzone śledztwo wykazało, że oskarżeni planowali zbrodnię od co najmniej 6 miesięcy. Prokuratura dotarła do wiadomości, które wysyłali sobie w tej sprawie… SMSy dotyczą m.in. ciekawości nastolatków, czy w cierpieniach Brianna będzie krzyczeć jak chłopak, czy jak dziewczyna. W pokoju chłopaka śledczy znaleźli też plan zbrodni…
Nie wierzyli w policję?
Z rozmów oskarżonych o morderstwo wynika, że bezpośrednio po ataku wcale nie obawiali się, że zostaną złapani. „Policja jest tu do niczego” – brzmiał SMS jednego z nich. Jednocześnie policjanci, sprawdzając strony internetowe, które przeglądał chłopak, odkryli, że często szukał informacji o tym, jak radzić sobie z lękiem.
Ich proces ma zakończyć się jeszcze w grudniu 2023 roku.
Źródło: rollingstone.com, tvn24.pl, fakt.pl
Piszemy też o:
- W szpitalach pełne sale, korytarze i schody. Na „dziwne zapalenie płuc” w Chinach chorują tylko dzieci. Pierwsze przypadki już w Europie
- Andrychów: Natalia ponad 5 godzin siedziała na mrozie, zmarła. Dlaczego nikt nie pomógł, choć mijały ją setki osób?
- Michaś i Marcel to bliźniacy. Przed jednym długie, szczęśliwe życie. Drugi nie dożyje dorosłości