Podczas kłótni wycelował z kuszy w żonę. Przeżyła, bo trzymała na rękach 3-tygodniowe niemowlę
Kłótnia rodziców niemowlęcia zakończyła się tragedią. Mężczyzna sięgnął po kuszę i wycelował w matkę swego dziecka. Akurat miała w ramionach 3-tygodniową córeczkę. Bełt kuszy utknął w tułowiu dziewczynki. Maleńka zginęła na miejscu.
Ten dramat rozegrał się w poniedziałkowy poranek (26 czerwca) w jednym z nowojorskich mieszkań. Policję prawdopodobnie wezwała ranna kobieta. Jest nagranie połączenia, które przerwał jej mąż.
Rany na tułowiu niemowlęcia okazały się śmiertelne
Dyżurny policjant zdążył usłyszeć adres, pod który natychmiast wysłał pomoc. Na miejscu funkcjonariusze zastali ranną kobietę i ciało niemowlęcia.
Bełt z kuszy zranił matkę w klatkę piersiową. Rany na tułowiu 3-tygodniowej dziewczynki okazały się śmiertelne. Wiadomo, że ojciec usunął z ciała dziecka bełt z kuszy. Ratownicy medyczni na próżno próbowali przywrócić maleństwu funkcje życiowe.
26-letni sprawca tragedii próbował w tym czasie uciekać. Nie udało mu się, ponieważ jego samochód utknął w lesie w błocie.
„To jedna z najbardziej rozdzierających serce zbrodni”
Kobieta została przewieziona do szpitala. Jej stan zdrowia nie jest znany.
Zobacz także
Ojciec jej córeczki trafił do aresztu. Usłyszał zarzuty zabójstwa i próby zabójstwa.
Szeryf Fred Akshar, przekazując mediom informacje na temat tragedii, nie krył, że wstrząsnęła ona policją i całą miejscową społecznością:
„To jedna z najbardziej rozdzierających serce i bezsensownych zbrodni, do jakiej doszło w naszych stronach”.
Źródło: news.sky.com
Piszemy też o: