Reklama

Choć trudno w to uwierzyć, przez całe życie Brittany Jacobs z Karoliny Północnej nie miała o tym zielonego pojęcia. Choć podejrzewała, że coś jest nie tak, jak powinno… Podczas zbliżeń z mężem czuła bowiem ból i nawet mówiła o tym lekarzom, ale wszyscy sugerowali jej, że powinna postarać się rozluźnić.

Reklama

Podwójną macicę ma 1 procent kobiet na świecie

Jak podaje Daily Mail, szacuje się, że z podwójną macicą rodzi się 1 procent dziewczynek na całym świecie. Taka budowa narządów rodnych kształtuje się już w życiu płodowym. Zwykle zmiany te są diagnozowane u kobiet, które rozpoczynają życie seksualne. Jednym z objawów podwójnej macicy i waginy jest bowiem ból podczas stosunku.

Prócz tego podwójne narządy płciowe mogą sprawiać poważne problemy z zajściem w ciążę oraz powodować poronienia.

Prawda wyszła na jaw na sali porodowej

O swej bardzo nietypowej przypadłości Brittany dowiedziała się, dopiero gdy rodziła swego pierwszego synka, Zacka. Jak to możliwe, że podwójnej macicy, szyjki macicy i waginy nie stwierdził u niej ginekolog, który prowadził ciążę? Możemy się jedynie domyślać, że: albo przyszła mama nie chodziła w ciąży do ginekologa, albo lekarz prowadzący jej ciążę ani razu nie wykonał jej badania USG…

Źródło: dailymail.co.uk

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama