Reklama

AKTUALIZACJA

Reklama

Tuż po godzinie 13 w poniedziałek czeska policja nadała komunikat:

„Odwołujemy poszukiwania zaginionej kobiety i jej syna. Członkowie służb górskich odnaleźli ich w lesie na terenie Różowej Góry. Niestety brak oznak życia. Badamy przyczyny ich śmierci.”

Odvoláváme pátrání po pohřešované ženě a jejím synovi. Našli je v lese v oblasti Růžové hory členové horské služby. Bohužel bez známek života. Příčinu jejich úmrtí prošetřujeme. Děkujeme všem za spolupráci. #policiehkk pic.twitter.com/WYvQmFAr4k
— Policie ČR (@PolicieCZ) January 2, 2023

Przypominamy, że w poniedziałek poszukiwania zostały wznowione, bo akcja ratunkowa z zeszłego tygodnia nie przyniosła żadnych rezultatów. 40-letniej Janě Kovářovej i jej dziecka od 27 grudnia szukała policja oraz ratownicy górscy.

Wyszła z pensjonatu, zostawiła rzeczy

Kobieta zameldowała się w pensjonacie Pec pod Śnieżką w czeskich Karkonoszach w Boże Narodzenie. Towarzyszył jej 3-letni synek, pobyt był zaplanowany do 30 grudnia. Od 27 grudnia nie było żadnego kontaktu z matką. Zaginięcie zgłosił jej partner i ojciec dziecka.

Pokój, w którym kobieta się zatrzymała, był zamknięty – otworzono go w asyście policji, wewnątrz znaleziono rzeczy poszukiwanych. Pod pensjonatem zaś stał samochód kobiety.

Istniało podejrzenie, że matka z dzieckiem wyszli w góry i mogli przejść na polską stronę granicy. Polska policja sprawdzała szpitale i placówki służby zdrowia w okolicy – bez skutku.

W niedzielę ok. 30 strażaków ochotników przeszukiwało wyznaczone tereny. W poniedziałek w poszukiwaniach miał pomagać śmigłowiec.

I dnes se zapojují do pátrací akce v Krkonoších dobrovolní hasiči z JSDH Pec pod Sněžkou, Horní Maršov, Svoboda nad Úpou a Mladé Buky. Akce je pod velením @PolicieCZ, hasiči prohledávají vytyčené oblasti, často v hůře dostupném terénu.

FOTO: JSDH Mladé Buky https://t.co/hpT4Jf9bcM pic.twitter.com/RcadzbnjRc
— HZS Královéhradeckého kraje (@hzskhk) January 1, 2023

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama