Rodzice rzucili pracę, bo utrzymuje ich 14-letnia córka
Ma 14 lat i pracuje 17 godzin dziennie. Jest influencerką, której konto na Instagramie obserwuje 1,6 mln osób. Jej rodzice rzucili pracę. Mowa o Leoo, niemieckiej nastolatce, która zarabia krocie. Idolce, na widok której tysiące fanek szaleje z przejęcia.
Wielbicielki Leoo codziennie czekają na jej nowy post i zdjęcie, na którym zobaczą kolejną odsłonę jej idealnego życia. A jak naprawdę wygląda życie Leoo i jej rodziny? O tym opowiada film dokumentalny Susanne Reginy Meuers „Girl gang”.
Rodzicom bardzo zależy na karierze córki
Rodzice dziewczynki rzucili pracę. Kiedy uznali, że menadżer ich córki żąda za wysokich stawek – postanowili go zwolnić. Od tamtej pory mocno angażują się w kibicowanie córce i wspieranie jej kariery. Już jeden kontrakt Leoo może przynieść nawet 15 tysięcy euro.
„Głupio byłoby odmówić takich pieniędzy” – uważa Andreas, tata Leoo.
To on, wraz z Sani, mamą Leoo dbają teraz o karierę córki. Pełnią funkcję: operatorów kamer, negocjatorów stawek, ochroniarzy, kierowców…
To oni naciskają, by córka nakręciła i wrzuciła dodatkowy filmik, zdecydowała się na kolejną sesję zdjęciową, kolejne spotkania. To, co początkowo było dla Leo zabawą, dziś jest ciężką pracą 17 godzin na dobę.
Leoo umie na zawołanie uśmiechać się, chichotać, tryskać radością. Na fotografiach jest bardzo naturalna, pełna entuzjazmu i energii. Ale o tym, jak naprawdę wygląda jej życie, gdy wyłącza telefon – nie dowiemy się z Instagrama, a z dokumentu „Girl gang”.
Zawód: influencerka
Reżyserka „Girl gang”, Susan Meuers zbierała materiały do swojego filmu przez cztery lata. Na przestrzeni tych lat widać, jak życie Leoo coraz bardziej wypełnia presja. Ta, którą narzuca sobie sama, nie mogąc zawieść swoich followersów. I ta, którą narzucają jej rodzice, jako jedynej żywicielce rodziny.
W artykule na temat „Girl Gang”, który ukazał się w magazynie Die Welt, rodziców Leo nazwano: kowalami własnego szczęścia. Takimi, którzy hołdują żelaznej dyscyplinie, ale w taki sposób, by nie było tego widać. Efekt tej żelaznej dyscypliny to zdjęcia i filmiki ukazujące ich córkę i rodzinę jako zrelaksowanych, szczęśliwych, idealnych do naśladowania ludzi.
Już sam zwiastun „Girl Gang” robi wrażenie:
źródło: Die Welt, IG/@leobalys, @balysfamily
Piszemy też o:
- Przed lekcją pływania 4-latek zapytał mamę, co będzie, jak utonie. I utonął
- Brat zanosi się płaczem, a siostra robi to… co każde rodzeństwo [WIDEO]
- Ciężarna Klaudia z „Rolnik szuka żony” w niebezpiecznej sytuacji – mogło skończyć się tragedią