Jest nadzieja dla malutkiej Indi, której lekarze w kraju nie chcą już leczyć. Takiej pomocy rodzice się nie spodziewali
Według lekarzy, najlepsze, co może spotkać 8-miesięczną dziewczynkę, to odłączenie od aparatury. I brytyjski sąd uznał, że właśnie tak należy zrobić. Zrozpaczeni rodzice znaleźli sposób, by uratować córeczkę. Pomogła im premier Włoch.
O malutkiej Indi piszemy, odkąd jej mama i tata postanowili walczyć o życie dziecka. Zdaniem lekarzy niemowlę jest śmiertelnie chore i nie należy narażać jej na dłuższe cierpienie. Według rodziców: India wcale nie cierpi, potrafi samodzielnie oddychać i uśmiecha się.
Sąd zgodził się z lekarzami
W oczekiwaniu na wyrok sądu rodzice Indi wyprawili córeczce chrzest. Pod koniec października lekarze dziewczynki i biegli z zakresu medycyny przekonali sędziego. Sąd pozwolił szpitalowi ograniczyć leczenie dziecka, co oznaczało dla dziewczynki tylko jedno…
Jednak nawet wyrok skazujący niemowlę na odłączenie od aparatury podtrzymującej życie nie powstrzymał rodziców przed dalszą walką. Okazało się, że ratunkiem dla ich dziecka jest dalsza hospitalizacja, ale nie w Wielkiej Brytanii, a we Włoszech.
India urodziła się w lutym 2023 roku. Okazało się, że jest poważnie chora. Prócz tego, że ma dziurę w sercu, cierpi na bardzo rzadką chorobę mitochondrialną. To genetyczne schorzenie, które według lekarzy dziewczynki nie daje jej szans na normalne życie. I że najlepsze, co mogą zrobić dla dziecka, to odłączyć je od aparatury podtrzymującej życie.
Włosi poruszeni historią dziecka
Z chwilą gdy India otrzymała włoskie obywatelstwo, decyzja brytyjskiego sądu nie zagraża jej życiu. Stało się to 6 listopada, po tym, jak historia dziewczynki poruszyła włoski rząd z premier Georgią Meloni na czele. Na Indię już czeka miejsce w szpitalu w Rzymie.
„Włosi okazali nam troskę i pełne miłości wsparcie. Chciałbym, żeby władze Wielkiej Brytanii też tak potrafiły…” – powiedział wzruszony Dean Gregory, tata Indi.
Podkreślił, że jest dumny z tego, że jego córka otrzymała włoskie obywatelstwo. I że jest za to bardzo wdzięczny.
„Mówią, że dla małej Indi nie ma wielkich nadziei, ale do końca zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby bronić jej życia. A także bronić prawa jej matki i ojca do zrobienia dla niej wszystkiego, co w ich mocy” – napisała Georgia Meloni na swoim X.
Dicono che non ci siano molte speranze per la piccola Indi, ma fino alla fine farò quello che posso per difendere la sua vita. E per difendere il diritto della sua mamma e del suo papà a fare tutto quello che possono per lei. pic.twitter.com/3qKghAi1Uh
— Giorgia Meloni (@GiorgiaMeloni) November 6, 2023
Źródło: The Sun, Wanted in Rome, X
Piszemy też o: