Reklama

Malutki Siergiej urodził się w poniedziałek (21.11.2022 r.) w szpitalu położniczym w Wilniańsku w Ukrainie (obwód zaporoski). Dwa dni później, w środę w nocy miał miejsce kolejny atak rakietowy Rosjan na ludność cywilną. Jak donoszą ukraińskie media, jeden z pocisków uderzył też w szpital położniczy, w którym urodził się chłopczyk. To już 440. dziecko, które padło ofiarą działań wojennych.

Reklama

Ukraina pogrążona w żałobie

Ołeksandr Staruch, szef administracji obwodu zaporoskiego ogłosił w swoim komunikacie: „Okupanci ostrzelali w nocy wielkimi rakietami mały oddział położniczy szpitala w Wilniańsku. Nasze serca przepełnione są bólem. Zabito niemowlę, które dopiero co przyszło na świat”. Prezydent Wołodymyr Zełenski napisał w mediach społecznościowych: „Państwo terrorystyczne walczy z cywilami i obiektami cywilnymi. Wróg znów uznał, że stosując terror i zabójstwa, spróbuje osiągnąć to, czego nie może osiągnąć już dziewiąty miesiąc”.

Całej rodzinie składamy wyrazy najszczerszego współczucia i apelujemy zaprzestanie działań wojennych.

A two-day-old baby killed by #Russian invaders with a missile was buried in #Vilniansk, #Zaporizhzhia region. pic.twitter.com/fnx3vPfDrZ
— NEXTA (@nexta_tv) November 26, 2022

Źródło: wtk.pl, interia.pl

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama