Szok: jej dziecko ma dopiero 3 tygodnie, ale wkrótce zostanie milionerem. Mama zdradza kilka prostych trików
Choć ich córeczka przyszła na świat 19 marca 2024, już wiedzą, że zrobią wszystko, by dać jej przewagę nad innymi dziećmi. Rodzice postawili sobie cel uczynić z dziewczynki milionerkę. I zapewniają, że wbrew pozorom… to bardzo proste!
27-letnia mama i 32-letni tata to świeżo upieczeni rodzice, którzy nie kryją, że ich córka zasługuje na wyjątkowe życie. I że oni – jako kochający dziewczynkę nad życie, właśnie to jej zapewnią.
Rodzice postanowili: ich córka będzie milionerką
Queenie Tan i jej narzeczony Pablo Bizzini to para influencerów, którzy 19 marca powitali na świecie ukochaną córeczkę. Z tej okazji zainwestowali 1000 dolarów australijskich (ok. 2,5 tys. zł). Oświadczyli, że zamierzają inwestować taką kwotę co rok. Na poczet tego, by ich dziecko miało szansę na naprawdę dostatnie życie.
Mało tego, zamierzają nie wydać nic z pieniędzy, które ich córeczka dostanie od bliskich z różnych okazji.
Zaplanowali też, że gdy będzie już nastolatką, podarują jej 50 procent tego, co udało się już zgromadzić na koncie dziewczynki. A gdy będzie jeszcze starsza, zainwestują pieniądze, tak by zarabiały na przyszłość córki.
Obliczyli, że gdy ich córka skończy 18 lat, będzie posiadaczką ponad 21 tys. funtów (104,360,00 zł). A w wieku 65 lat jej majątek osiągnie wartość blisko 940 000 funtów (ponad 4,5 mln zł).
Zobacz także
Sami już są milionerami
Quennie zawodowo zajmuje się inwestowaniem pieniędzy. Mama malutkiej dziewczynki jako ekspertka zapewnia, że:
„Inwestowanie to świetny sposób na to, by nasze pieniądze zyskiwały na wartości. Wtedy nie zostaną zjedzone przez inflację i rosnące koszty życia”.
Dodaje, że właśnie dlatego zaczęła inwestować z myślą o córeczce:
„By jako młoda osoba miała już pewną przewagę nad innymi”.
Pieniądze mają pozwolić córce zdobyć wyższe wykształcenie oraz kupić dom.
Mama podkreśla, że inwestowanie nie oznacza odebrania córeczce radości dzieciństwa. Zamierza jednak od początku uczyć dziecko, że warto myśleć o przyszłości, stawiając na inwestycje.
W ciągu ostatnich 4 lat rodzicom Gii udało się podwoić swój majątek. Aktualnie sięga on ok. 800 000 dolarów australijskich (tj. ponad 417 540 funtów, czyli ponad 2 mln zł). Para influencerów zarabia przede wszystkim na współpracy reklamowej z markami.
Mama dziewczynki przekonuje, że by zacząć inwestować, wcale nie trzeba mieć dużo pieniędzy. Jest pewna, że by zarabiać na inwestycjach, można zacząć już od niespełna 3 funtów (15 PLN).
Źródło: The Sun
Piszemy też o: