To miała być miła, rodzinna wycieczka. Żyrafa nagle porwała dziecko z samochodu
Przez teren parku jechali ciężarówką. Podziwiali dziką naturę i zwierzęta, które na co dzień żyją tu jak na wolności. Są jednak przyzwyczajone do tego, że ludzie w samochodach mają papierowe torebki z przysmakami, którymi ich karmią…
Pokazywanie elementu 1 z 3
W pewnym momencie do jadącego wolno samochodu z rodziną dostojnym krokiem zbliżyła się żyrafa. Jej uwagę przykuł widok papierowej torebki z poczęstunkiem, którą trzymała w rączkach mała dziewczynka. Żyrafa chcąc sięgnąć po torebkę, chwyciła koszulkę dziecka.
Chwilę potem podniosła szyję, unosząc małą dziewczynkę w górę.
Rodzice zamarli.
„Moje serce w tym momencie przestało bić” – powiedział Jason Toten, tata dziecka. Matka, wykazując się niebywałym refleksem, zdążyła złapać dziecko. I trzymała córkę z całych sił…
Wystarczyło, że powiedział „Hej!”
Jedyne, co w tym momencie był w stanie zrobić przerażony ojciec, to powiedzieć do żyrafy: „Hej!”
Poskutkowało. Zwierzę zareagowało w sposób niesamowity. Po prostu „odłożyło” dziewczynkę z powrotem do ciężarówki.
Mała w tym momencie była najmniej przejętą osobą w ciężarówce.
Mimo to rodzina z Teksasu miała tego dnia już dość wrażeń z Fossil Rim Wildlife Center w Glen Rose. Na koniec zabrali jeszcze córeczkę do tutejszego sklepu z pamiątkami. Malutka Paislay wybrała sobie maskotkę… żyrafkę.
Źródło: Daily Mail
Piszemy też o:
- Wrocław: dziecko wyskoczyło z pierwszego piętra. Rodzice nie zostaną ukarani
- Zaczęła trenować w wieku 6 lat. Dziś 8-latka podnosi 50-kilogramowe sztangi. Mama: „Wystarczy uwierzyć, że wszystko jest możliwe
- Zachodniopomorskie: matka przekonuje, że oblała synka zupką. Rodzice poparzonego chłopca zostali zatrzymani