Reklama

Mrożąca krew w żyłach sytuacja miała miejsce w poniedziałek, 1 maja, w Kaliforni, przy stacji benzynowej. „Naprawdę nie chciałbym zobaczyć, jak mogłoby się to skończyć, gdyby mnie tam nie było” – powiedział mężczyzna, który w życiu dziecka z wózka odegrał rolę prawdziwego anioła stróża.

Reklama

Właśnie wracał z rozmowy o pracę…

Ron Nessman przez kilka lat był bezdomny. Dopiero od 3 miesięcy mieszka u siostry, w pobliżu stacji benzynowej. Tego dnia przechodził obok parkingu przy tej stacji, wracając z rozmowy kwalifikacyjnej. W pewnym momencie zobaczył, jak wózek z dzieckiem stacza się wprost na autostradę. Kobieta, która chce chwycić wózek, dwukrotnie upada na chodnik… Później okazało się, że była to ciocia dziecka.

„Próbowała wszystkiego, co możliwe, by wstać. Jej kolana krwawiły, kiedy do niej podszedłem. Nadal była w szoku i płakała” – wspomina Ron Nessman.

Siostra bohatera wszystko widziała

Wszystko widziała siostra mężczyzny. Stała na patio swego domu, gdy usłyszała krzyk.

„Obejrzałam się za siebie i zobaczyłam wózek jadący podjazdem, a moje serce stanęło” – powiedziała. Ułamki sekund później widziała, jak jej brat biegnie w kierunku wózka. Chwyta go i nie dopuszcza do tego, by wózek znalazł się na autostradzie.

Internauci, którzy obejrzeli nagranie, nie mają wątpliwości, że ciocia dziecka popełniła podstawowy błąd: nie zabezpieczyła wózka hamulcem. Gdyby koła wózka były zablokowane, życie maluszka nie byłoby zagrożone.

Windy AF here today and the stroller rolled away…
Thank god a man catches the stroller before anything bad happens to this lady’s baby. ???? pic.twitter.com/XdEPC6tNb4
— SSGoodGirl (@USSGoodGirl) May 1, 2023

Źródło: NBC

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama