Reklama

Tiny Hearts Educations to australijska grupa dla rodziców. Ostatnio opublikowano tam historię matki, która na widok niewielkiej plamki na nodze dziecka natychmiast pojechała z nim do szpitala. I miała rację. Organizm jej maleństwa zaatakowały groźne bakterie. Dzięki błyskawicznej reakcji możliwe było leczenie, które zahamowało rozwój bakteryjnego zapalenia opon mózgowych.

Reklama

Jak odróżnić śmiertelnie groźną wysypkę od zwykłego podrażnienia skóry?

Na profilu Tiny Hearst Educations pojawił się filmik, na którym widać, jak można zrobić prosty test. Gdy na ciele dziecka pojawi się wysypka, wystarczy przyłożyć do skóry szklany kubek. Jeśli pod wpływem delikatnego naciśnięcia na przebarwienie zaczerwienione miejsca nie zbieleją – oznacza to krwawienie podskórne. Sygnał, że dziecko powinien zobaczyć lekarz i zlecić badania, które wykluczą lub potwierdzą groźną infekcję.

Internauci wdzięczni za instrukcję

Pod postem i nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których rodzice i opiekunowie dziękują za tę publikację. Nie brakuje wpisów osób, które przetestowały zalecaną metodę i potwierdzają jej niezawodność. W wielu przypadkach po naciśnięciu szklaną powierzchnią na skórę – przebarwienia jaśniały, co powodowało natychmiastową ulgę u rodziców. Gdy zmiany skórne pozostawały czerwone, był to znak, że z wizytą u lekarza nie ma co zwlekać.

„Bardzo dziękuję za Wasze posty. Mój 6-latek miał małą, nieblednącą wysypkę na ramieniu bez innych objawów, więc z powodu informacji, które zamieszczacie na ten temat, zabraliśmy go do szpitala. Okazało się, że ma anginę bakteryjną! Gdyby nie Wy, nie wiedziałabym, że trzeba jechać z dzieckiem do szpitala, więc dziękuję”.

„Nasza najmłodsza córka miała wysypkę w tym tygodniu. Pierwsze co sprawdziłam, czy zblednie i zbladła. Nadal obserwowałam ją pod kątem innych objawów przez cały tydzień, ale byłam spokojniejsza i zadowolona, że wiedziałam o różnych typach wysypek”.

Źródło: IG/Tiny Hearts

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama