„Dzięki niej żyję”. Jakub Rzeźniczak szczerze o swojej żałobie po śmierci synka
Jakub Rzeźniczak i Magdalena Stępień przechodzą trudny czas żałoby po śmierci synka. Para rozstała się jeszcze przed narodzinami Oliwierka, a obecnie Jakub Rzeźniczak spotyka się z nową partnerką – Pauliną Nowacką. Niektórzy są oburzeni pokazywaniem nowego związku w mediach.
Jakub Rzeźniczak i Magdalena Stępień w lipcu pożegnali swojego ukochanego synka Oliwiera. Chłopiec cierpiał na nieuleczalnego raka wątroby. Na czas leczenia i już po śmierci maluszka rodzice chłopca postanowili zawiesić swoją aktywność w mediach społecznościowych. Od niedawna zarówno Jakub Rzeźniczak jak i Magdalena Stępień ponownie relacjonują swoje życie na Instagramie. Jednak, jak się okazuje, nie wszystkim obserwatorom podoba się sposób, w jaki Jakub Rzeźniczak przeżywa stratę synka.
W obronie Magdy Stępień
Paulina Nowacka opublikowała na Instagramie zdjęcie z Paryża, na którym zakochana para celebruje swój związek. Osoby obserwujące jej konto nie oszczędziły jej słów krytyki.
- „Przestaję obserwować. Obłuda jest tu nie do zniesienia”.
- „Masakra… oni obydwoje siebie warci, dlatego z nią już »tyle« siedzi, bo nadają na tych samych falach”.
- „Dałbyś już spokój Magdzie. »Mama Oliviera«... Wy możecie wstawiać swoje uśmiechnięte zdjęcia, a Magda może zdjęcia Olivierka. Pomyśl czasem, o kimś innym, co czuje, nie tylko o Paulinie”.
Oburzony Jakub Rzeźniczak postanowił zabrać głos w sprawie i pod opublikowanym przez ukochaną zdjęciem napisał: „Do wszystkich zainteresowanych. Wstawiamy pozytywne zdjęcia i filmy, bo to nam bardzo pomaga. I nadal to będziemy robić. Nie potrzebuję wstawiać smutku, jaki odczuwam, do internetu, bo to droga, która ukojenia nie daje. Jeśli naprawdę komuś to przeszkadza, to nie musi nas obserwować, a tym bardziej krytykować Pauliny, bo jest osobą, która w tej całej sytuacji często obrywa najbardziej, a niczemu nie jest winna. Wprost przeciwne, sądzę, że gdyby nie ona, to bym sobie z tym wszystkim nie poradził. Znosiła kłamstwa, które były powielane w internecie. Już nie pozwolę, żeby obrażano kobietę, dzięki której żyję. I nikt nie wie, co się czuje w takiej sytuacji, jeśli sam się w niej nie znajdzie”.
Źródło: Instagram @paulinaa__nowicka
Piszemy też o: