Gdy oznajmiła, że urodzi córeczkę, ludzie oskarżyli ją o samolubstwo. Mama postanowiła pokazać im, jak bardzo się mylili
USG w 12. tygodniu odkryło przed rodzicami całą prawdę. Ich córeczka nie miała rączek. Nóżek też nie. Jej 24-letnia mama i 21-letni tata nie wahali się ani chwili. Uznali, że musi przyjść na świat, bo jest i będzie najpiękniejszą dziewczynką na świecie. Decyzja rodziców nie wszystkim się spodobała…
Na wieść o tym, że 24-latka postanowiła urodzić dziewczynkę bez kończyn, na kobietę posypały się gromy. Wielu internautów obwołało ją egoistką. Młoda mama uznała, że musi odpowiedzieć na ich zarzuty. I przekazała informacje na temat córki, która rozwija się wspaniale.
Malutka ma 8 miesięcy i… tyle potrafi!
Obecnie córeczka Kiary Duprey i Javiera Floreniani z Filadelfii ma 8 miesięcy.
Malutka Arianna potrafi już… nie tylko samodzielnie siedzieć, ale i trzymać buteleczkę. Gdy z buzi wypadnie jej smoczek, potrafi sama z powrotem włożyć go sobie do ust.
„Radzi sobie naprawdę świetnie” – mówi mama.
Teraz dziewczynka czeka, aż będzie mogła korzystać z protez.
Mama od samego początku uczy ją też, że nie wszyscy ludzie są okrutni. Chociaż młoda kobieta przyznaje, że nie zawsze łatwo jej było znosić komentarze i rady od osób, które nie rozumieją, jak można urodzić „takie” dziecko. Te osoby twierdziły, że rodząc córkę, wykazuje się skrajnym samolubstwem…
„Próbowali wywierać na mnie presję, bym poddała się aborcji. Na wieść o tym, że nóżki i rączki Arianny nie rozwijają się, pytano, kiedy chcę przerwać tę ciążę…” – mówi Kiara.
Lekarze, którzy podejrzewali u płodu zespół Robertsa (nieprawidłowości w budowie kończyn i twarzy) uprzedzili rodziców, że dziecko może urodzić się martwe. Mimo wszystko oni postanowili wierzyć, że wszystko będzie dobrze. I wiele wskazuje na to, że cała trójka jest bardzo szczęśliwą rodziną.
Źródło: Daily Mail
Piszemy też o: