Reklama

Dramatyczny apel mamy, która już żegnała się z synkiem, poruszył tysiące ludzi. Właściwie nie było już nadziei, od niemal roku zbiórka na leczenie 6-letniego Artemka praktycznie stała w miejscu. Chłopczyk powoli odchodził. A teraz... wszystko się zmieniło! W ciągu tygodnia ludzie dobrej woli uzbierali niewyobrażalną sumę pieniędzy.

Reklama

Nadzieja odżyła – Artem Szkandiuk dostanie terapię genową

Kiedy mama Artemika przepraszała go za to, że nie zdążyła mu pomóc, wydarzyło się coś niezwykłego. Nagle tysiące ludzi postanowiły sprzeciwić się złemu losowi i na przekór wszystkiemu uratować chłopca. Suma na koncie 6-latka rosła w błyskawicznym tempie – dzięki udostępnieniom, wpłatom, zaangażowaniu wszystkich razem i każdego z osobna.

Jeszcze tydzień temu na koncie Artema było zaledwie 30 proc. kwoty potrzebnej na terapię genową. 7 czerwca wieczorem serwis siepomaga.pl ogłosił:

U D A Ł O S I Ę!

100% na zbiórce Artemka!
Dziękujemy!
Prawie 10 miesięcy zbiórki.
Ponad 210 000 Pomagaczy.
Ponad 7 600 000 złotych.
Jeden cel – terapia genowa dla Artemka

(...) Artemku, jesteś najdzielniejszym chłopcem! Jeszcze będzie lepiej – zobaczysz! Zobacz na tych wszystkich ludzi, którzy są z Tobą. Nigdy nie będziesz szedł tą drogą do zdrowia sam!”.

I znowu – tysiące ludzi przekazują sobie tę wspaniałą wiadomość!

Niesamowite, ile ten dzielny chłopczyk zyskał sympatii, przychylnych serc i po prostu przyjaciół. Oby szybko wrócił do zdrowia.

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama