Reklama

Wyobraź sobie, że masz kilka lat i spędzasz z rodziną święta. W pewnym momencie do pokoju wpada zielony potwór w czerwonym płaszczu. Przewraca choinkę, zabiera prezenty i próbuje cię porwać. A rodzice w tym czasie pękają ze śmiechu i nagrywają telefonem twoje przerażenie.

Reklama

Grinch chellenge – świąteczny koszmar dzieci

Te publikowane na TikToku filmy są przerażające. Tylko że oglądając je, dużo łatwiej przerazić się pomysłem rodziców niż samym Grinchem. Niektóre dzieci, którym dorośli zafundowali ten horror, nie mają więcej niż 3 lata. Krzyczą, płaczą, nie wiedzą, co się dzieje… A kiedy próbują szukać pomocy u rodziców, widzą, jak ci pokładają się ze śmiechu.

Grinch – pogromca świąt i nie tylko

Grinch to fikcyjna postać z książek autorstwa dra Seussa. Większość Amerykanów oraz widzów z całego świata zna to z filmów, np. „Grinch – świąt nie będzie” z 2000 roku. Cechy szczególne Grincha to nienawiść do Bożego Narodzenia i wygląd zielonego potworka. Problem w tym, że przerażone dzieci często wcale nie kojarzą tej postaci – na jego widok nie wiedzą, co się dzieje i wpadają w panikę.

Psycholodzy nie mają wątpliwości, że rodzice, którzy zaprosili na święta Grincha – robią błąd.

Straszenie dzieci może mieć koszmarne skutki

„Straszenie dzieci może mieć długofalowe negatywne konsekwencje, szczególnie jeśli podczas sytuacji wywołującej lęk nie otrzymują one adekwatnego wsparcia ze strony rodziców, a zamiast tego są nagrywane i wyśmiewane” – podkreśla psycholog Justyna Małas w Polsat News.

Problemy z zasypianiem. Budzenie się w nocy przez koszmary. Napady lęku. Nieufność wobec rodziców. To cena, którą dzieci mogą zapłacić za to, że ich opiekunowie postanowili w okrutny sposób zabawić się ich kosztem…

Źródło: Polsat News

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama