Reklama

25 grudnia około godziny 11 jedna z mieszkanek osiedla w Namysłowie zgłosiła zatrucie niemowlęcia tlenkiem węgla. Kiedy służby podjechały pod blok, prawda okazała się zgoła inna.

Reklama

Straż wykluczyła zatrucie tlenkiem węgla

8-miesięczne niemowlę nie posiadało żadnych widocznych zmian na ciele. „Mundurowi na miejscu potwierdzili zgłoszenie o śmierci ośmiomiesięcznego dziecka, które zastali w obecności jego mamy. Natomiast funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej z Namysłowa wstępnie wykluczyli za pomocą wykonanych pomiarów, aby śmierć nastąpiła na skutek zatrucia tlenkiem węgla” – wyznał st. asp. Paweł Chmielewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie.

Nieznany powód śmierci niemowlęcia

Na ten moment nie ustalono jeszcze, co przyczyniło się do śmierci maleństwa. Śledztwo w sprawie odbywa się pod nadzorem prokuratury, która ustala wszystkie okoliczności tragedii.

Źródło: Polsat News

Piszemy także o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama