Reklama

Pięcioraczki urodziły się 12 lutego 2023 roku. Przyszły na świat jako wcześniaki, gdy ich mama była w 28. tygodniu ciąży. Polski rząd zapewniał wtedy o tym, że wesprze polsko-brytyjską rodzinę. Dominika i Vincent Clarke obecnie wychowują jedenaścioro dzieci.

Reklama

Obiecywali pieluchy i mleko, ale…

Arianna, Evangeline, Elisabeth, Charles i Henry – cała piątka po narodzinach otrzymała angielskie imiona. Wkrótce okazało się, że Henry zmarł.

To wtedy wszyscy (władze, szpital, firmy), którzy obiecywali mleko i pieluszki, uznali, że rodzina już nie potrzebuje wsparcia?

„Nikt już nie odezwał się do nas odnośnie obiecanego mleka czy obiecanych pampersów" – mówi pani Dominika.

Wróciła do domu z czterema noworodkami. Do domu, w którym czekało pięcioro dzieci, których doczekali się wraz z mężem wcześniej.

Od tamtej pory radzą sobie najlepiej, jak umieją. W wolnych chwilach pani Dominika dzieli się informacjami z życia swojej rodziny na TikToku. Gdy internauci zapytali, na jakie wsparcie ze strony władz może liczyć – postanowiła pokazać, co dostali od państwa.

Listy z gratulacjami, piórnik, kredki...

Najpierw przyszedł list z gratulacjami (elegancki, w twardej oprawie) od minister Marleny Maląg i paczka od ministerstwa rodziny, w której przekazano:

  • 2 opakowania pampersów,
  • śliniaczki z logo 500 plus,
  • kocyki z logo 500 plus
  • misie,
  • książkę.

W paczce były też zabawki, które od przyjścia paczki zdążyły się już zniszczyć.

Następnie od urzędu gminy Horyniec-Zdrój rodzina otrzymała:

  • 5 tysięcy złotych,
  • 6-osobowy wózek,
  • Oczyszczacz powietrza
  • 4 siedzenia dla dzieci.

Z kancelarii Sejmu przyszedł:

  • List z gratulacjami od posłanki Teresy Pamuły

Z kancelarii Rady Ministrów:

  • List z gratulacjami od premiera

Ostatnio z Ministerstwa Polityki Społecznej i Rodziny przyszła również torba pełna gadżetów z logo 500 plus, w tym m.in.:

  • piórnik,
  • kredki
  • bidon,
  • notes z magnesem na lodówkę na notatki,
  • planer na notatki,
  • króliczki przytulanki.

Internauci: „Śmiech na sali”

Na widok gadżetów wielu internatów było w szoku.

„Śmiech na sali. Trzymam za Panią kciuki, życzę zdrowia dla wszystkich pociech”

„Wsparcie finansowe by się przydało, a nie te gadżety”

„Te napisy 500 plus rozłożyły mnie na łopatki. Suweniry, a nie wsparcie”

„Mam wrażenie, że dali to, co akurat im zalegało”

„Czyli na pięknych słowach i obietnicach się skończyło, jak to w Polsce bywa ;) na szczęście Pani jest super ogarnięta babką. Pozdrawiam z okolic”

„Chociaż gmina całkiem spoko się zachowała”

Źródło:Tik Tok/ clarke_dozen

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama