Reklama

Na nagraniu widać uśmiechniętą i dumną z siebie kobietę. Po tym, jak właśnie nie zgodziła się zrezygnować ze swojego miejsca w samolocie, by dziecko mogło siedzieć blisko mamy i taty…

Reklama

Odmówiła i miała rację?

Filmik doktor Sabry doczekał się już 10 milionów wyświetleń.

Z opisu wynika, że chwilę wcześniej pracownik linii lotniczych zapytał ją, czy ustąpi swoje miejsce w samolocie dziecku, tak by mogło podczas 10-godzinnego lotu mieć przy sobie rodziców. Młoda kobieta powiedziała: „Nie”. Następnie moszcząc się w samolotowym fotelu, rozpromieniona podzieliła się widokiem swego triumfu. Tłem jest piosenka, której wulgarny tekst mówi wprost, co tiktorerka sądzi o rodzicach i ich dziecku…

Doktor Sabra podkreśliła, że była podekscytowana tym lotem już od dłuższego czasu, dlatego z wyprzedzeniem zarezerwowała i opłaciła właśnie to miejsce w 1. klasie. Nie rozumie, co stało na przeszkodzie, by rodzice, rezerwując lot, nie zadbali odpowiednio wcześniej, by podróżować blisko dziecka.

W związku z odmową nie miała żadnych wyrzutów sumienia. Zwłaszcza że dziecko nie było malutkie, a miało około 13 lat.

Internauci oburzeni

Wiele osób, które postanowiły skomentować ukazaną sytuację, stanęło po stronie doktor Sabry.

„Jak pracownik linii lotniczych mógł w ogóle pytać o to, czy odstąpisz miejsce, za które zapłaciłaś?” – oburzył się jeden z internautów.

„Jako rodzic mam obowiązek tak planować podróż, by nie dochodziło do takich sytuacji. Właśnie przyleciałam z Europy do Stanów z małym dzieckiem i nikt nie musiał się przesiadać”.

Źródło: Daily Mail

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama